Trawa jest gęsta, mocno wbita w skórę ziemi i niczym nie przypomina sierści starych zwierząt. Zielona. Sprężysta. Jakby listopad zdarzył się gdzie indziej. Słońce, nieustępliwe i o tej porze roku jakoś niedorzeczne, wydobywa z mroku kamienne pomniki. Z niewielkiego wzniesienia widać panoramę miasta i niebieskie wody zatoki. Szklane domy wyglądają zza pleców zmurszałych cokołów jak…
Tag: bargielska
Anaglify
Światło późnego popołudnia. Ostatnie dni lipca. Kot leży na podłodze. Jakby umarł. Nie zbliżamy się do okna ze strachu. Ja przed pokazaniem się w bieliźnie. Kot z wrodzonej przezorności. Przecież nigdy nie wiadomo z której strony może spaść cios. Dwoje mężczyzn na rusztowaniu łata dziury w skorupie domu. Trwa to już tak długo, że zwiędły…