Otworzyć okno. Wpuścić zwierzęta. Nakarmić głodne. Posprzątać. Jesteś ridgewoodzką Villas. Mówi kobieta przypominająca zmarłą diwę. Ma kuriozalnie długie jasne włosy. I starą twarz. Ubiera się na biało. Nosi okulary. W czym przypomina Czesławę Gospodarek z domu Cieślak, artystkę estradową śpiewającą sopranem koloraturowym. Legendę. Francuskie i amerykańskie gazety pisały o Villas, że jest „głosem ery atomowej”,…
Tag: greenpoint
Od święta
Nigdy nie uczestniczyłam w Paradzie Pułaskiego. Nie pomalowałam twarzy w narodowe barwy. Nie machałam biało- czerwoną chorągiewką. A nawet nie przyglądałam się z boku. Z ciekawości. Zza obiektywu. Mam jakąś ułomność. Nie potrafię wzniecić się patriotycznie. Na komendę. Zbiorowo. Okazać dumy z przynależności narodowej. Maszerować z pieśnią na ustach i orzełkiem na piersi. Pod sztandarem….
Sorry Polsko
Już dawno opadł kurz po przemarszu 5 Aleją, trupki baloników sczezły na wysypiskach, flagi narodowe pieczołowicie złożono w kostkę i schowano na strychu, a jeszcze ciągle odzywają się głosy w sprawie „felietonu o Paradzie”, który wcale nie był felietonem o Paradzie, lecz o potrzebie, a raczej braku, manifestowania w zorganizowany sposób, pod sztandarem i w…