Agacie W. Spróbujcie nie zachorować. Przez najbliższe dwa miesiące. Radziła. Dwa miesiące temu. Kiedy jeszcze wszyscy baliśmy się śmierci. Trochę bardziej niż zwykle. Bo była bliżej. W ciężarówkach na trupy. Serwisach informacyjnych. Na wykresach. Okładkach gazet. I w jej zmęczonym spojrzeniu, kiedy wracała z dyżuru. Wtedy prawie nie wychodziliśmy z domu. Wyły karetki za oknem….
Tag: polonianowyjork
To nie jest film
Czwartek, 26 marca Okolica już dawno przestała być bezpieczna. Od dwóch dni nie wychodzę z domu. Nocą oglądam jak doktor Vuong rysuje na tablicy płuca zaatakowane przez COVID-19. Niewprawna ręka zostawia koślawe ślady. Ilustracja przypomina komiks dla dzieci. Żeby wzmocnić przekaz młody chirurg prezentuje dwie gąbki. Zanurza w misce. A potem ciężkie od wody, z…
Spałam gdy się kończył świat*
W miasteczku nad rzeką Hudson nikt jeszcze nie słyszał o wirusie. A jeśli słyszał, to nie uwierzył. A jeśli nawet uwierzył, to tylko wzruszył ramionami. Albo splunął. Za lewe. Lub prawe. W zależności od zapatrywań politycznych. Była słoneczna sobota. Uliczka schodziła w dół. Zza dziewiętnastowiecznych kamieniczek wyrastały góry. O tej porze roku wyglądały jak porośnięte…
Przyjaciel
Książka z psem na okładce. To nie wróżyło dobrze. Co innego koty. Kupiłam zbiór opowiadań z ilustracjami Gosi Herby, bo pięknie wydany. I poprosiłam, by koleżanka z Polski przywiozła powieść Filipa Zawady, tylko dlatego, że jej tytuł brzmiał: „Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek”. Po wielu trudach książka trafiła w moje ręce. Szybko się okazało, że…